0
0,00 zł

Fazy snu, a pobudka

Sen kojarzymy z relaksem – zarówno ciała, jak i umysłu. Rzadko uzmysławiamy sobie, że odpowiadają za niego fazy snu kształtujące się w rytmie dobowym. Przejście przez każdą z nich po kolei warunkuje efektywny odpoczynek w ciągu nocy i dobre samopoczucie kolejnego dnia.

Najbardziej problematyczny może być pierwszy etap, bowiem często kładąc się do łóżka zaprzątamy sobie głowię myślami. Przeszkodą jest również źle dobrany materac, na tyle niewygodny, że skutecznie uniemożliwia zasypianie. Jego wymiana na dopasowany do naszych potrzeb model powinna rozwiązać problem. Dzięki temu, stopniowo się wyciszając, spokojnie przejdziemy w następną fazę snu głębokiego – NREM, trwającą zazwyczaj do półtorej godziny oraz fazę REM, trwającą przeważnie kwadrans, czyli okres aktywnego relaksu, w jakim towarzyszą nam sny. Obie fazy następują po sobie cyklicznie, każda kilka razy w ciągu nocy i obie są niezbędne, abyśmy odczuli pozytywny efekt kilkugodzinnego snu a następnego dnia zachowali dobrą kondycję fizyczną i umysłową.

Możemy dodatkowo wzmocnić to wrażenie, budząc się między cyklami snu lub z początkiem fazy REM, gdy organizm zachowuje wysoki poziom aktywności i jest niemal gotowy do działania. Wstając w takim momencie, towarzyszyć nam będzie przypływ energii i uczucie wyspania, pozwalające snuć kreatywne wizje nie tylko w czasie marzeń sennych, ale także przez cały dzień.

Sekcje: Porady

Podobne artykuły: